Najpoważniejsze przypadki to dwa złamania, uraz gałki ocznej po wybuchu petardy, trzy hospitalizacje. Kilku pacjentów miało zaburzenia zachowania, związane z użyciem środków psychoaktywnych i alkoholu. Niektórzy nadal trzeźwieją na SORze, przechodzą detoksykację - wyjaśniała Violetta Kowalewska lekarka ze Szpitala Wojewódzkiego imienia św. Łukasza w Tarnowie.
Z kolei strażacy odnotowali w całej Małopolsce ponad 60 interwencji, w większości pożarów krzewów, które zapalały się od fajerwerków.