- Skupiamy się w większym stopniu na zaległościach, które mamy. Są one spowodowane niewykonywaniem kontroli planowych. Równolegle patrzymy na nowe przypadki wirusa, które są pojedyncze. Informacje skazują na to, że idzie to w kierunku wyhamowania - wyjaśnia powiatowy inspektor sanitarny w Tarnowie, Roman Bartuś.

W placówce pracuje 41 osób. Szef tarnowskiego Sanepidu przyznaje, że po okresie ogromnego obciążenia stacji sanitarno-epidemiologicznej w Tarnowie oraz innych placówek, wprowadzono nowoczesne systemy teleinformatyczne. Te powinny usprawnić pracę tarnowskiego Sanepidu.