Największy problem mają kierowcy z prawem jazdy w kilku kategoriach, bo tracąc uprawnienia do jednej, traci je do wszystkich i powtórny egzamin musi zrobić we wszystkich kategoriach. Poza kosztami to czas, który trzeba poświęcić, nie dla wszystkich powtórne zdanie egzaminu jest też proste.
Jednostki takie jak MORD są ośrodkami samofinansującymi. Od wielu lat stawki za egzamin na prawo jazdy nie były podnoszone, co przy rosnących cenach paliw i galopującej inflacji sprawia, że ośrodki egzaminacyjne w całym kraju dysponują z roku na rok coraz mniejszymi budżetami.