Tarnowska koszykówka odzyska dawny blask?

Jacek Sulowski – były zawodnik, który występował w barwach Jaskółek w latach 1996-2000 - nie kryje, że najpiękniejsze wspomnienia z Unią dotyczą awansu do ekstraklasy w 1997 r.  

- Najfajniejsze było to, że drużynę stanowili wychowankowie lub zawodnicy, którzy już bardzo długo grali w Tarnowie. To były czasy, kiedy w Tarnowie - zaczynając od roczników Wojciecha Majchrzaka - w drużynie, która awansowała, występowali: Artur Mleczko, Piotr Sulowski, Marcin Stokłosa, Krzysztof Kwiatkowski, jego brat. Do tego Waldemar Malinowski, który kilka lat spędził w Tarnowie – opowiada były koszykarz.

W latach świetności koszykarskiej Unii głównym sponsorem były Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach. Ówczesny członek ekstraklasowej drużyny twierdzi, że dziś to wsparcie byłoby nieocenione. "Dobrze by było, gdyby Azoty wróciły pomagać koszykówce, bo wiąże się z tym duża tradycja" - uważa Sulowski.  

Wielu wciąż kojarzy klub z najwyższej koszykarskiej klasy rozgrywkowej, co jest pomocne w szerzeniu popularności Międzyszkolnego Uczniowskiego Klubu Sportowego 1811 Tarnów.

- Na pewno dużo daje to, że Unia Tarnów grała w ekstraklasie. Nawet jeżeli startuje z niższego szczebla, to wciąż istnieje w świadomości wszystkich ludzi związanych z koszykarskim środowiskiem. Z perspektywy czasu uważam, że nie wykorzystaliśmy potencjału swoich wychowanków, którzy mimo dobrych wyników na arenie ogólnokrajowej, nie kontynuowali swojej przygody z klubem - twierdzi Jacek Sulowski.

Prezes klubu Marek Niemczura ma nadzieję, że za kilka lat MUKS 1811 Tarnów będzie marką rozpoznawalną z jeszcze bogatszym dorobkiem sukcesów.

- Klub powstał w 1994 r. z inicjatywy nauczyciela Mariusza Kierońskiego. Członkami zarządu byli nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 18 w Tarnowie. W roku, którym powstały gimnazja, zmieniono nazwę z UKS na MUKS 1811 Tarnów. Od tego momentu swoje działanie rozpoczęła jedna sekcja. W 2014 r. - po wielu zawirowaniach - sekcja koszykarska Unii zaczęła podupadać i przejęliśmy ją dla dobra tarnowskiej koszykówki – opowiada prezes klubu.

Mimo że MUKS od 10 lat buduje własną markę, widoczne są elementy nawiązujące do tarnowskiej Unii. "W Tarnowie istnieje bogata tradycja koszykarska, od której nie można uciec. Nawet logo MUKS 1811, które przyjęliśmy, ma Jaskółkę. Pewne charakterystyczne elementy pozostały i nie odżegnujemy się od tego, ponieważ w tamtym okresie Unia odnosiła ogromne sukcesy, nie tylko w seniorach. Wierzymy, że z czasem popularność i wiedza o tym klubie, będzie systematycznie rosła – mówi Marek Niemczura.

Choć podstawowym celem działalności sekcji jest zachęcanie dzieci i młodzieży do aktywności oraz współzawodnictwa, w klubie myślą o wyszkoleniu zawodników, którzy mogliby aspirować do gry w renomowanych klubach i reprezentacji.

Młodzi koszykarze już teraz osiągają wysokie wyniki na szczeblach wojewódzkich, ale i ogólnokrajowych. "Klub przez trzy sezony wstępował na szczeblu drugoligowym. Mamy wychowanków, którzy występują w zespołach ekstraklasowych. Mamy także reprezentanta Polski osób z niepełnosprawnościami. Nasi wychowankowie zdobyli też brązowy medal Mistrzostw Polski w koszykówce 3x3" – wymienia prezes MUKS-u.

- Liczymy, że uda nam się odbudować tarnowską koszykówkę. Jest to jedna z bardziej atrakcyjnych gier zespołowych na świecie. Mamy nadzieję, że z czasem będziemy coraz bardziej rozpoznawalni w Tarnowie – mówi Łukasz Stawarz. Trener MUKS-u zauważa, że dzieci w obecnym świecie mają wiele pokus, a treningi dają możliwość zabawy i integracji w aktywny sposób. "Niektórzy trenują, bo myślą o tym, aby później zawodowo grać w koszykówkę, a niektórzy traktują te zajęcia jako dodatkową lekcję SKS-u. Staramy się, żeby chłopcy mieli przyjemność z trenowania" - dodaje.

- W tym roku mamy wszystkie grupy wiekowe zgłoszone do krakowskiego okręgowego związku koszykówki. Rywalizujemy z drużynami z województwa małopolskiego i świętokrzyskiego. Mamy drużynę seniorów, która jest najmłodsza spośród wszystkich zespołów występujących w 3. lidze męskiej. Nie ukrywamy, że przydałaby się nam sala, a na której mogłyby trenować wszystkie nasze roczniki. Dodatkowo dzieci nie czułyby takiego przeskoku, gdy jadą na mecz z drużyną dysponującą lepszą infrastrukturą z widownią – mówi Łukasz Stawarz.

Wciąż można dołączyć do społeczności MUKS 1811 i rozpocząć swoją przygodę z koszykówką. Kontakt poprzez stronę internetową: http://tarnowskibasket.pl/