We wtorek akta sprawy, wraz z wnioskami sędziów, zostaną skierowane do krakowskiego Sądu Apelacyjnego, który podejmie decyzję dotyczącą wyłączenia tarnowskich sędziów z tej sprawy.
Rzecznik tarnowskiego sądu Tomasz Kozioł przyznał także, że z decyzją tą nie ma nic wspólnego oświadczenie rodziny wydane w weekend. Wnioski o wyłączenie złożone zostały przez sędziów już w piątek.
"Jako rzecznik prasowy w żaden sposób nie komentuję oświadczenia rodziny. Uważam, że to są osoby dotknięte głęboką traumą; osoby, które mają prawo do swoich emocji i braku zaufania wobec organów państwa w sytuacji, w której przez tyle lat nie mogły doczekać się na wymierzenia sprawiedliwości" - zaznaczył rzecznik.
Przypomniał też, że tarnowscy sędziowie już w październiku złożyli podobne wnioski, kiedy mieli orzekać w sprawie prokuratorskiego wniosku o przedłużenie tymczasowego aresztu wobec tej samej osoby. Wtedy – poinformował rzecznik – Sąd Apelacyjny w Krakowie wyłączył tarnowskich sędziów i skierował sprawę od innego sądu.
Sędzia Kozioł podkreśla, że to właśnie "Sąd Okręgowy w Tarnowie 4 marca 2014r. uchylił decyzję Prokuratury Okręgowej w Tarnowie o umorzeniu śledztwa w tej sprawie i nakazał jego kontynuowanie, w tym wyjaśnienie dodatkowych okoliczności; w dalszym toku tego postępowania doszło do przedstawienia zarzutów zarówno osobom podejrzanym o udział w zabójstwie Iwony Cygan, jak i osobom (policjantom) podejrzanym o przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków w związku z nieprawidłowościami w prowadzeniu śledztwa w sprawie tego zabójstwa w przeszłości".
Przypomnijmy, bliscy zamordowanej Iwony Cygan odmówili udziału w procesie, jeśli ten będzie prowadzony w Tarnowie. Ich wniosek o wyłączenie Tarnowa z tej sprawy miał zostać odrzucony. Sędzia Tomasz Kozioł zaprzeczył jednak, że rodzina Iwony Cygan składała takie pismo.
Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany przez małopolski wydział Prokuratury Krajowej w zeszły piątek. Jest on skierowany przeciw 17 osobom: Pawłowi K., który jest oskarżony o morderstwo, ojcu Pawła K., oskarżonemu o współudział, Renacie G.-D., przyjaciółce zamordowanej, która miała składać fałszywe zeznania oraz przeciw 13 byłym i obecnym policjantom, którzy wg sledczych - m.in. nie dopełnili obowiązków służbowych i utrudniali śledztwo.
(Agnieszka Wrońska, Grzegorz Krzywak, PAP/ko)