Przewodniczący klubu tarnowskich radnych PiS Mirosław Biedroń przekonuje, że to zaskakujący i niepotrzebny ruch na koniec kadencji. "Naszym zdaniem lepszym rozwiązaniem jest zmniejszenie liczby wiceprezydentów do dwóch. Przez trzy miesiące nic się nie stanie, jakby było dwóch wiceprezydentów. Po co ta nominacja? Promocja gospodarcza? Może promocja nowej zastępczyni zaraz przed wyborami?" - podkreśla.
- Tarnów nie jest małym miastem, spraw jest sporo. Muszę mieć zastępców, inaczej nie da się prowadzić spraw. Nie można czekać 3 miesiące - odpowiada prezydent Tarnowa Roman Ciepiela.
Ciepiela dodaje, że jego nowa zastępczyni Małgorzata Mękal ma się zająć sprawami gospodarczymi m.in. przygotowaniem projektów pod wnioski o dofinansowanie na kolejne lata. Jednocześnie jednak Małgorzata Mękal w rozmowie z Radiem Kraków nie zaprzeczyła, że może zostać kandydatką na prezydenta Tarnowa z ramienia Platformy Obywatelskiej. Jak nam powiedziała: "to się jeszcze okaże".
Od nowej kadencji prezydent Tarnowa będzie mógł mieć tylko dwóch zastępców. Ze względu na spadek liczby mieszkańców poniżej 100 tysięcy zmniejszy się także liczba tarnowskich radnych z 25 do 23.