"Warto zadać sobie pytanie, dlaczego prezydent chce uciec z Tarnowa, dlaczego prezydentowi marzy się, aby ta sesja, na której jesteśmy, była jego ostatnią w tej kadencji. Być może dlatego, że ma świadomość, że w przyszłorocznych wyborach samorządowych nie ma już żadnych szans, bo większość mieszkańców po prostu negatywnie ocenia ostatnie lata pod rządami prezydenta Romana Ciepieli"
- mówił radny Prawa i Sprawiedliwości Mirosław Biedroń.