Przyjeżdżali do niego pacjenci z województwa, z całego kraju, nawet świata. To często były kosztowne operacje, ale wiedziałam, że chodzi o pomoc drugiemu człowiekowi. Trochę ogrzewaliśmy się w cieple osoby profesora
- tak postać wybitnego lekarza wspomina w rozmowie z Radiem Kraków dyrektorka szpitala Anna Czech.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się mszą w kościele świętego Marcina Biskupa w Zawadzie.