- Jak widać, miejsc ubywa szybko. Ciągle pojawiają się kolejni uchodźcy. Niestety będzie ich przybywać. Musimy reagować na bieżąco. Dlatego został uruchomiony kolejny punkt noclegowy. Przygotowanych jest 48 miejsc. Do spania są na początku koce, materace i śpiwory. W miarę możliwości miasto będzie to zastępowało łóżkami - mówi rzecznik prezydenta Tarnowa, Ireneusz Kutrzuba.

Jak dodaje rzecznik, na 351 miejsc w tarnowskich hotelach przeznaczonych dla uchodźców zajętych jest 320. Według oficjalnych szacunków w samym mieście przebywa co najmniej 1,5 tysiąca Ukraińców uciekających przed wojną, a w okolicznych gminach co najmniej tysiąc. W akcje pomocy dla uchodźców w samym Tarnowie zaangażowanych jest 423 wolontariuszy. Kolejni mogą się zgłaszać do Tarnowskiego Centrum Informacji na Rynku.



Jak napisał na Facebooku prezydent Tarnowa Roman Ciepiela, o godzinie 16.00 w tymczasowy punkcie mieszkaniowym było 17 osób z 6 rodzin. Jednak o 21.00 wszyscy znaleźli schronienie w domach i mieszkaniach tarnowian. Chętni do przyjmowania Ukraińców uciekających przed wojną pod swój dach mogą się zgłaszać pod numerem telefonu 14 688 90 94.

Projekt rządowej specustawy, którą zajmuje się teraz Sejm, zakłada dla osób prywatnych, które przyjęły uchodźców pod swój dach rekompensatę. 1200 złotych przed dwa miesiące na osobę.