Wszystko zaczęło się od listu wiceprezydenta Słomki - Narożańskiego do radnych, w którym między innymi krytykował ograniczenie mu kompetencji przez opozycje, nazywając zachowanie radnych "rozgrywkami politycznymi". Radni list komentowali w mediach, ale tylko jeden zdecydował się na niego odpowiedzieć. Kazimierz Koprowski z PiS napisał dziś odpowiedź do wiceprezydenta a w niej zarzuca mu, że ten w mieście utworzył swego rodzaju "spółdzielnię", w której główne stanowiska zajmuję ludzie związani z PO. Sama Platforma według Koprowskiego po skandalu z aresztowaniem prezydenta próbuje „przykryć” własną kompromitację.
Na reakcję na te słowa nie trzeba było długo czekać. W kilka godzin po liście Koprowskiego mamy zdanie w tej sprawie wiceprezydenta Słomki - Narożańskiego. Ten tym razem w oficjalnym komunikacie do mediów odpowiedział radnemu Kazimierzowi Koprowskiemu . W komunikacie czytamy, że wiceprezydent Słomka zarzuca radnemu, że on sam jest zatrudniony u swojego partyjnego kolegi w Urzędzie Gminy, wiceprezydent Słomka oskarża także między innymi radnych PiS o polityczne pieniactwo.
Odpowiedź wiceprezydenta do Kazimierza Koprowskiego:
Po pierwsze – Pan Kazimierz Koprowski nie powinien zarzucać PO „tworzenia spółdzielni”, gdyż sam jest zatrudniony u swojego partyjnego kolegi w Urzędzie Gminy na kierowniczym stanowisku i też można by powiedzieć, że w „spółdzielni”.
Po wtóre - PO nie ucieka od odpowiedzialności, wręcz przeciwnie, w sytuacji trudnej dla miasta bierze sprawy w swoje ręce. Nie jest to łatwe, gdy tak wielu przeciwników i oportunistów wokół, którzy głoszą wszem i wobec, że działają oto dla dobra miasta.
Sprawą jasną jest, że nikt z PO nie został ani zatrzymany ani oskarżony w sprawie tzw. afery korupcyjnej. Dotyczy to zaplecza naszego byłego koalicjanta, z którym teraz to Pan radny próbuje ubijać polityczne interesy, z resztą nie pierwszy raz. Nikt nie próbuje mieszać PiS w rozgrywki polityczne, Wasze ostatnie działania dobitnie świadczą o tym, że sami to robicie. Ze szkodą dla miasta i mieszkańców.
O zmianach, o których radny Koprowski wspomina na końcu listu, na pewno zadecydują mieszkańcy Tarnowa w najbliższych wyborach samorządowych, za 8 miesięcy. Głęboko wierzę w to, że sprawiedliwie ocenią zmiany, które zaszły w mieście oraz zauważą polityczne pieniactwo, którego jesteście współautorami.
(Agnieszka Wrońska/ko)
- A
- A
- A
Tarnów: piszą listy. Radni do wiceprezydenta i odwrotnie
Tarnowianie ostatnio ze sobą nie rozmawiają, ale za to piszą do siebie listy. Publiczne listy wymieniali między sobą aresztowany prezydent Tarnowa Ryszard Ścigała i wiceprezydent Henryk Słomka Narożański, teraz równie gorąca korespondencja jest na linii radni - wiceprezydent.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
19:48
Adam Szostkiewicz: Mamy problem z mieszaniem się sfery kościelnej ze sferą świecką
-
19:21
Wąsek... i dalej długo nikt z naszych!
-
19:01
Groźny pożar w centrum Nowego Sącza. Niewykluczona ewakuacja sąsiadów
-
18:04
Wypadek na Zakopiance w Jaworniku. Droga już odblokowana
-
17:01
Bezpieczeństwo pod kontrolą – wyzwania i korzyści z wdrożenia systemu kontroli dostępu w szkołach
-
16:31
Zostawiają auta gdzie popadnie - wysyp mandatów za niewłaściwe parkowanie w Tarnowie
-
16:21
Czy będzie cenzura internetu? „Jest bardzo cienka granica, ale ludzie muszą dochodzić swoich praw”
-
16:20
"Ścieki lądowały w polach uprawnych" - radny alarmuje
-
15:50
Drugie "złoto" Izabeli Marcisz w Turynie
-
15:10
Mieszkańcy Spytkowic apelują o interwencję. "Nie chcemy smrodu śniętych ryb"
-
09:30
Próbne testy z bronią jądrową czy upadek rosyjskiej sondy kosmicznej. Skąd się biorą izotopy plutonu w lodowcach
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze