W ostatnich przekrojowych zestawieniach z lat 1991 - 2020 Tarnów zajął dopiero szóste miejsce - po Wrocławiu, Opolu, Legnicy, Słubicach i Szczecinie. Tarnowscy urzędnicy odpowiedzialni za promocję i turystykę w Tarnowie tym się jednak nie przejmują - przekonują, że nie tylko ze względu na temperaturę miasto nazywa się Polskim Biegunem Ciepła. Zwracają uwagę, że w Tarnowie jest wyjątkowo ciepła wiosna, a to powód do chwalenia się.
To nie jest konkurs na miss klimatu, ale...
Dyrektorka Wydziału Kultury, Promocji i Sportu tarnowskiego Maria Zawada-Bilik, podkreśla, że na mapie przedstawiającej najcieplejsze regiony Polski w latach 1991-2020, widać wyraźnie, że Tarnów i jego okolice także są w wyjątkowej ciepłej strefie (poza zachodnią Polską).
Biegun jest czymś, co jest na krańcach. I na tej mapie ciepła doskonale to widać. To taki półksiężyc, w którym jest zdecydowanie cieplej niż na terenach, które nas otaczają. Nie ścigamy się jednak w konkursie na miss klimatu; po prostu jest wiele czynników, które sprawiają, że nasze miasto jest wyjątkowe
- tłumaczy Zawada-Bilik.
Jakie to czynniki? Długość termicznego lata, długość okresu wegetacyjnego, nasłonecznienie oraz liczba dni bezchmurnych.
Wyjątkowo ciepłe wiosny
Marcin Pałach, dyrektor Tarnowskiego Centrum Informacji, mówi, że to właśnie na podstawie badań przeprowadzonych przez IMGW na przełomie XX i XXI wieku, miasto nadało sobie tytuł "Polski Biegun Ciepła". Ale używa tej nazwy do promocji rzadziej niż wcześniej.
Przecież o tym, że Tarnów jest Polskim Biegunem Ciepła, pisano w przewodnikach już w latach 30. XX wieku; prawie 100 lat temu. To, że neopolitańskie niebo jest nad Tarnowem pisał Brandsteatter przed wojną - połączenie renesansowych zabytków właśnie z klimatem. Nie jest tak, że turyści przyjeżdżają do nas specjalnie, bo jest ciepło. Przyjeżdżają, mimo że nie mamy plaż i palm; mamy za to winnice, a te można było założyć, ponieważ pozwala na to klimat
- tłumaczy Pałach.
Jest jedna kategoria, w której Tarnów zdecydowanie się wyróżnia. We wspominanym wcześniej zestawieniu klimatycznym, Tarnów zajął drugie miejsce pod względem ilości pogodnych dni – było ich średnio 137 w roku (w Lęborku 161, a w Sandomierzu 105). W Tarnowie było też najwięcej dni z temperaturą powyżej 25 stopni Celsjusza – 59. Miasto jest drugie, zaraz za Kłodzkiem, z liczbą dni, w których temperatura przekroczyła 30 stopni Celsjusza (14 dni). W zestawieniu dni z temperaturą powyżej 35 stopni, miasto nie wypada już tak dobrze. Jest za to inny wskaźnik, którym Tarnów już się chwali - wyjątkowo ciepłe wiosny. W latach 1991-2000 notowano tu najwyższą średnią roczną temperaturę w Polsce od marca do czerwca. I nadal tak bywa.
W Tarnowie wszystko kwitnie wcześniej
W kwietniu 2024 stacja synoptyczna w Tarnowie odnotowała najwyższe temperatury w Polsce. Średnia temperatura w kwietniu ubiegłego roku wynosiła 12 stopni Celsjusza
- przyznaje Agnieszka Prasek synoptyk z Instytutu Meterologii i Gospodarki Wodnej.
Dla przykładu: 30 marca 2024, w Wielką Sobotę, w Tarnowie termometry pokazały 26,4 stopni Celsjusza, była to rekordowa temperatura w całej Polsce.
Turyści, którzy przyjeżdżają np. z drugiego końca Polski zauważają takie rzeczy. Widać to zwłaszcza w okresie Świąt Wielkanocnych, kiedy u nas wcześniej kwitną niektóre rośliny
- przekonuje Pałach.
Słońce w lipcu, sierpniu to żadna atrakcja. Ale dużo słonecznych i cieplejszych dni nawet w zimie, kiedy bardzo potrzebujemy witaminy D, to fantastyczna sprawa. Cieszmy się z tego, że mamy przywilej mieszkania w takim regionie
- przekonuje Maria Zawada-Bilik.
Rok 2024 był rekordowy (pod względem temperatury) w ponad 240-letniej historii pomiarów w Polsce. W Polsce odnotowano średnią roczną temperaturę 10,9 stopnia Celsjusza. Najwyższą we Wrocławiu - 12,1, w Tarnowie - 11,4 stopnia Celsjusza. 10 lipca ubiegłego roku we Wrocławiu było 36,5 stopni, w w Tarnowie – 34,2.
Co wpływa na tarnowski klimat? Zapewne położenie - przed Pogórzem, i halny.