O tym pomyśle mówiło się w Tarnowie co najmniej od kilku miesięcy. Po tym jak prywatny inwestor zdecydował o zmianie wykorzystania terenu i budynku, na którym dotychczas zatrzymywały się autobusy - w Tarnowie nie było dworca autobusowego z prawdziwego zdarzenia. Magistrat początkowo wskazywał, że w Tarnowie taki budynek nie jest potrzebny, ale ostatecznie podjęte zostały prace związane z przygotowaniem dokumentacji do tej inwestycji. Jest już koncepcja projektu tego obiektu - a lada dzień ogłoszony ma być przetarg na przygotowanie finalnego projektu.


Nowy obiekt byłby nie tylko typową zajezdnią autobusową, ale znalazłby się tu też budynek z kasami baletowymi, toaletami i poczekalnią dla pasażerów. By zrealizować taką inwestycje potrzebne będą jednak pieniądze zewnętrzne, o które starania już rozpoczęli magistraccy urzędnicy.