Miasto myśli także nad stworzeniem tarnowskiej karty rodziny zastępczej.
- Prezydent i Rada Miejska pewnie wzięli pod uwagę to, iż te pakiety spowodują, że mieszkańcy będą chętniej pytali, czy warto zostać rodziną zastępczą. Bycie rodziną zastępczą to praca 24 godziny na dobę, ale w ciągu dnia trzeba się poruszać samochodem do placówek leczniczych, szkół, przedszkoli, żłobków. Cały czas rodzina się porusza. To duże odciążenie dla rodziny, która musiała płacić za parkowanie. To jeden z pierwszych pakietów dedykowanych dla naszych rodzin - mówi Dorota Krakowska, dyrektorka Centrum Usług Społecznych w Tarnowie.
W 81 rodzinach zastępczych jest obecnie 120 dzieci. Potrzeby są jednak dużo większe, bo już teraz brakuje około 20 rodzin zastępczych. Przez to potrzebujące dzieci czasami są umieszczane w takich rodzinach nawet na drugim końcu kraju, co utrudnia im kontakt z biologicznymi rodzicami i ewentualny powrót do nich.
Rodzicami zastępczyni mogą zostać osoby niekarane, które nie leczyły się psychiatryczne. Może to być też tylko jedna osoba. Wszelkich informacji udziela Centrum Usług Społecznych w Tarnowie.