Sukces tarnowskiego budżetu obywatelskiego

Tarnów jako pierwsze miasto w Małopolsce oddał w ręce swoich mieszkańców decydowanie o podziale części publicznych pieniędzy. Najpierw zgłaszali swoje propozycje, później głosowali na 44 projekty, które przeszły weryfikację formalną. W sumie oddano ponad 22 tysięcy głosów. Część z nich okazała się jednak nie ważna. W 2 tysiącach przypadków osoby próbowały głosować po kilka razy, w podobnej liczbie głosy oddały osoby do tego nie uprawnione - nie zameldowane w Tarnowie. Ostatecznie oddano 18 tysięcy 270 ważnych głosów. To oznacza, że frekwencja w głosowaniu na budżet obywatelski w Tarnowie wyniosła prawie 20 procent. "To jest wynik, który nie miał swojego precedensu w Polsce". - przyznaje radny Bartłomiej Babuśka z Platformy Obywatelskiej.



W podobnym tonie wypowiada się jego koleżanka klubowa radna Małgorzata Mękal, która była inicjatorką tarnowskiego budżetu obywatelskiego. "Z wielką satysfakcją muszę powiedzieć, że aż 8 projektów zostanie sfinansowanych ze środków z budżetu obywatelskiego - z tych 2 milionów. Najwięcej głosów uzyskał zdecydowanie projekt pt. Wsparcie modernizacji ulic - Osiedle Westerplatte. Zebrał 2427 ważnych głosów. Niewiele mniej, co jest dla mnie miłym zaskoczeniem bo 2135 głosów zebrał projekt pt. "Czar rodzinnych spotkań (utworzenie mini-parku rekracyjno-sportowego przy ulicy Sanguszków)". Myślę, że to ważny projekt, żeby ten park i rejon ożywić. Trzecie miejsce niekwestionowane 1483 głosów, "Skwer aktywności miejskiej (skate-park + mała architektura) - tereny zielone Pałacu Młodzieży w Tarnowie". - wymieniała Małgorzata Mękal.



Kolejne projekty, które jak przekazała radna Mękal zakwalifikowały się do realizacji to "Tarnowskie Centrum Seniora - Międzypokoleniowy Biegun Ciepła", "Wykonanie dokumentacji projektowy "Przebudowa ul. Wiśniowej, Poziomkowej, Czereśniowej oraz Harasymowicza", "Zakup urządzeń ogrodowych na plac zabaw dla dzieci (Przedszkole numer 19)", "Współorganizacja ogólnopolskiej edycji rozgrywek Mini-mistrzostw Deichmann 2013" oraz "Aspiranci - program promujący młodych lokalnych artystów".



Frekwencją głosowania na budżet obywatelski pozytywnie zaskoczony był także prezydent Ryszard Ścigała. Szczególnie, że jak przypomina z wyborami do rad osiedli nie idzie już tak dobrze. "Muszę powiedzieć, że mam taki dyskomfort. Bo z jednej strony mamy bardzo aktywnych obywateli, którzy pokazali, że można oddać ponad 18 tysięcy głosów w Tarnowie przy 113 tysięcznym mieście. Natomiast z drugiej strony prowadziliśmy uzupełniające wybory do rad osiedlowych i w trzech osiedlach nie uzyskaliśmy wymaganej frekwencji czyli 3 procent. W niektórych wypadkach wystarczało jedynie 150 czy 180 głosów aby wybrać rady osiedli. Widać, że ta aktywność mieszkańców jest podzielona, tam gdzie bezpośrednio można coś uzyskać - natomiast nawet wybór tych przedstawicieli okazał się być trudny dla mieszkańców Tarnowa". - mówił Radiu Kraków, prezydent Ryszard Ścigała.



Co ciekawe nie do końca przekonany do idei budżetu obywatelskiego jest autor jednego ze zwycięskich projektów. "To takie rzucenie kości na miasto i niech każdy próbuje kto ją złapie". Wśród zwycięzców nie ma też raczej innowacyjnych pomysłów. Zwyciężyły projekty, które zdaniem wielu miasto i tak powinno realizować we własnym zakresie nie czekając na budżet obywatelski. "Powiem tak. Forumła jest dla miasta innowacyjna, a budżet rzeczy potrzebnych dla miasta" - wyjaśnia inicjatorka radna Małgorzata Mękal z PO.



Dalsze kroki co do realizacji zwycięskich pomysłów zostaną ogłoszone dzisiaj podczas konferencji prasowej na zakończenie pilotażowego tarnowskiego budżetu obywatelskiego. Jego inicjatorzy zapowiadają rozpoczęcie prac nad nową edycją tej idei już za kilka miesięcy.



(Bartek Maziarz)