Od otwarcia autostrady w podtarnowskich Wierzchosławicach kierowcy zjeżdżają z niej do Tarnowa skrótem wąską osiedlową dróżką i zniszczonym mostem. Nowy łącznik ma przebiegać na wprost zjazdu z autostrady w Wierzchosławicach, przez nową przeprawę na Dunajcu i łączyć się z pierwszym rondem w Mościcach przy ulicy Witosa i Chemicznej. W ramach budowy łącznika Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie miał też rozbudować ulicę Kwiatkowskiego przy Azotach do Strefy Aktywności Gospodarczej, ale z tego zrezygnował.
Jak wyjaśnia w rozmowie z Radiem Kraków wicemarszałek województwa małopolskiego Stanisław Sorys powodem są m.in. protesty mieszkańców Mościc, którzy nie chcieli zarówno rozbudowy ulicy o dodatkowe pasy, jak i wycinki drzew.
Dlatego Zarząd Dróg Wojewódzkich ma się teraz skupić na budowie nowej drogi i mostu do pierwszego ronda w Mościcach. Co, jak przypomina Sorys, też nie będzie łatwe. "Przechodzimy przez obszar Natury 2000, są tam też zbiorniki wody pitnej dla mieszkańców Tarnowa. W związku z tym musimy się zająć tym etapem w pierwszej kolejności".
Podzielenie inwestycji na dwa etapy sugerowali też mieszkańcy Wierzchosławic i Ostrowa, przez które teraz przejeżdżają samochody z autostrady.
Zgodnie z właśnie rozstrzygniętym przetargiem, zaktualizowana dokumentacja dla etapu łącznika od zjazdu z autostrady do ronda w Mościcach oraz decyzja środowiskowa powinny być gotowe późną jesienią 2017 roku. Później powinien zostać ogłoszony przetarg na zaprojektowanie i wybudowanie łącznika. Zdaniem wicemarszałka Sorysa budowa potrwa od 1,5 roku do 2 lat. Do tego trzeba dodać mniej więcej rok czasu na zaprojektowanie łącznika co oznacza, że w najlepszym wypadku trasa powstanie w 2019 roku.
Ul. Kwiatkowskiego. Fot. B. Maziarz
Tymczasem pełnomocnik prezydenta Tarnowa ds. komunikacji społecznej Grzegorz Pulit, przekonuje, że miasto nie zrezygnuje z remontu ciągu ulic Kwiatkowskiego, Wyszyńskiego, Elektrycznej i Spokojnej. Magistrat złożył na razie wniosek w sprawie porozumienia z zarządem województwa w sprawie modernizacji ulicy Elektrycznej. "Jest w dużo gorszym stanie niż ul. Kwiatkowskiego" - wyjaśnia Grzegorz Pulit.
Ul. Kwiatkowskiego. Fot. B. Maziarz
Na razie jednak Zarząd Dróg Wojewódzkich bardzo zachowawczo wypowiada się w tym temacie. "Aktualnie województwo nie będzie nawiązywać współpracy w tym zakresie, a do tej propozycji można będzie powrócić w późniejszym czasie, kiedy dokładnie zostanie rozpoznanie zapotrzebowanie samorządów na środki z Regionalnego Programu Operacyjnego".
Wariant różowy: tędy ma przechodzić docelowy łącznik A4 z tarnowskimi Mościcami
(Bartek Maziarz/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: