W miniony weekend zawodnicy z Niecieczy rozegrali dwa mecze sparingowe ze Stalą Rzeszów, zakończone wygraną 3:2 i remisem 1:1.

- Jest spora rywalizacja na poszczególnych pozycjach. Mecze kontrolne dały nam odpowiedź na ile zespół jest przygotowany i co jeszcze trzeba poprawić, aby grać jeszcze lepiej. Jak zawsze powtarzamy, ważna jest skuteczność pod bramką przeciwnika. Stwarzamy sobie sytuacje, ale procentowo skuteczność jest słaba. Musimy cały czas nad tym pracować i być jeszcze bardziej skoncentrowani zarówno na treningach, jak i w meczach - mówi trener Mariusz Lewandowski, który zapowiada, że kluczem wiosną będzie koncentracja. "Nie chcemy popełniać tak rażących błędów, jakie miały miejsce chociażby w ostatnim meczu poprzedniej rundy z Miedzią Legnica. Musimy skupić się na tym, aby nie rozdawać prezentów rywalom, tylko wykorzystywać swoje szanse" - dodaje.

W zimowym okienku do zespołu dołączyło trzech ofensywnych graczy. Fin Jasse Tuominen, Jakub Wróbel oraz Jakub Jędrasik, którzy uczestniczyli w obozie w Turcji i aklimatyzują się w drużynie.

- Jasse potrzebuje jeszcze trochę czasu, ale zauważamy u niego olbrzymie możliwości, jeśli chodzi o grę w ataku. Musimy wprowadzić go w pewne schematy gry, bo ma nawyki innej piłki, ale to jest nasze zadanie, abyśmy jako sztab mu w tym pomogli - przekonuje szkoleniowiec Bruk-Betu.

Pierwszy mecz już w najbliższą niedzielę 18 lutego o godz.15 na stadionie w Niecieczy. Rywalem Bruk-Betu będzie Chrobry Głogów.