Monika B. została aresztowana i umieszczona w oddziale szpitalnym aresztu śledczego przy ulicy Montelupich w Krakowie. 40-latka usłyszała zarzut podwójnego zabójstwa córek. W przeszłości leczyła się psychiatrycznie.
Ze względu na stopień zwęglenia zwłok dziewczynek biegli nie byli w stanie określić podczas sekcji bezpośredniej przyczyny zgonu. Pobrano materiał do dalszych badań.