Jak mówili w rozmowie z reporterem Radia Kraków mieszkańcy, zaprezentowane obszary poprowadzenia obwodnicy są dla nich całkowicie nie do przyjęcia.

- Jesteśmy zdecydowanie przeciw. Łączy się to z dramatami ludzkimi. Jak łącznik powstanie na terenie Jodłówki-Wałek, będziemy narażeni ze wszystkich stron na hałas, który doświadczamy teraz ze strony autostrady A4. Jest to sprzeczne z naszymi przekonaniami. To będzie rozbicie miejscowości. Mieszkańcy sobie tego nie życzą. Będzie hałas i kurz - mówili.

Na spotkanie zostali zaproszeni przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, a także firmy projektowej, jednak nikt z nich się nie pojawił. Wywołało to spore niezadowolenie.

- Nie jesteśmy w ogóle zadowoleni z tego. Projektant na miejscu, przedstawiciel GDDKiA to żywa osoba, która słyszy, czuje i widzi. Napisanie, że nie mają konkretów? To rozmycie tematu. Oni powinni tu być, rozmawiać i wysłuchać słów protestu, niedowierzania - mówi sołtys Jodłówki-Wałek Lucjan Olszówka.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w odpowiedzi na zaproszenie na spotkanie przesłała do władz samorządowych pismo, w którym poinformowała, że prace projektowe dotyczące wschodniej obwodnicy Tarnowa są na bardzo wczesnym etapie.

Jak przyznaje w rozmowie z Radiem Kraków Kacper Michna z krakowskiego oddziału GDDKiA, przedstawia przez projektantów mapa, gdzie mogłaby przebiegać obwodnica, jest po to, by mieszkańcy mogli wyrazić swoją opinię na jej temat.

- Przygotowujemy kolejne propozycje przebiegu wschodniej obwodnicy Tarnowa. Nowe propozycje będą koncentrowały się wokół granicy Podkarpacia i Małopolski. Pozyskujemy teraz dane od samorządów. Trwają prace analityczne. Jak będziemy mieli konkretne propozycje, przedstawimy je samorządowcom - dodaje Kacper Michna.

Pod koniec września firma projektowa odpowiedzialna za stworzenie koncepcji przebiegu trasy wyznaczyła mapę terenu, na którym planowane zostaną warianty drogi. Są to tereny należące do gminy Lisia Góra, Skrzyszów oraz gminy Tarnów, czyli te, które już wcześniej były oprotestowane. Jednocześnie projektant zwrócił się do gmin o przesłanie opinii w kwestii zaprezentowanej mapy. Ta w przypadku mieszkańców gminy Tarnów po wczorajszym spotkaniu jest jednoznacznie negatywna.

Wstępny raport w sprawie wschodniej obwodnicy Tarnowa ma zostać przedstawiony pod koniec października, natomiast jeszcze nie wiadomo, kiedy zostaną zaprezentowane nowe warianty jej przebiegu.