W ubiegłym tygodniu wirusa ptasiej grypy wykryto u padłych mew śmieszek, które przyleciały na okres lęgowy na zbiornik pożwirowy w Zabawie w gminie Radłów. Wywieziono stamtąd około 500 martwych ptaków.
Jak podkreśla wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz, należy przestrzegać rekomendacji małopolskiego wojewódzkiego lekarza weterynarii:
Zakazuje tym rolnikom, którzy mają duże stada ptactwa wypędzania na zewnątrz, należy ograniczać możliwość pojenia czy to kurcząt, czy gęsi, ze zbiorników wodnych, które napełniamy wodą i które są na zewnątrz. Chodzi o to żeby kontakt z zarażonym ptactwem był utrudniony, żeby nie było padnięć, bo wtedy zaczyna się poważny problem jeżeli by zarażeniu uległa ferma kurza czy jakiegokolwiek innego drobiu
Służby weterynaryjne apelują, żeby informować je o każdej chorobie domowego ptactwa i nie zbliżać się je do padłych zwierząt. Pod koniec kwietnia wirusa ptasiej grypy wykryto także u migrujących mew śmieszek w województwie Śląskim, Opolskim, Mazowieckim, Łódzkim oraz Warmińsko-mazurskim.