„Oznacza to, że część projektowa została zakończona i rozpoczyna się budowa” - wyjaśniła rzeczniczka krakowskiego oddziału GDDKiA Iwona Mikrut.

Według niej po załatwieniu wszystkich formalności wykonawca przystąpi do wytyczenia geodezyjnego i przygotowania terenu do budowy. Rozpoczną też prace archeolodzy, którzy mają wskazane przez konserwatora zabytków stanowiska do przebadania.

Drugi etap tzw. łącznika brzeskiego będzie miał ok. 3 km długości. Jego trasa będzie przebiegać od ronda, które kończy pierwszy etap łącznika Brzesko (oddany do użytku w 2016 r.). Łączy on autostradę A4 z drogą krajową nr 94. Włączenie do istniejącej drogi krajowej nr 75 nastąpi w rejonie ulicy Adama Mickiewicza. Nowa droga od strony zachodniej ominie miasto, wyprowadzając tym samym ruch tranzytowy z Brzeska w kierunku Nowego Sącza.

W listopadzie 2020 r. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na zaprojektowanie i budowę drugiej części tzw. łącznika brzeskiego. Inwestycję realizuje firma Eurovia. Wartość robót to ponad 110 mln zł.

W zeszłym tygodniu wojewoda małopolski Łukasz Kmita wydał zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (zrid) dla tej trasy. Decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności - wykonawca może od razu przystępować do prac.

Powstający tzw. łącznik brzeski jest fragmentem większego układu komunikacyjnego o charakterze ponadlokalnym. Docelowo ma połączyć autostradę A4 z nową drogą do Nowego Sącza, tzw. sądeczanką.

W ramach inwestycji zaprojektowano m.in.: wiadukt drogowy, dwa mosty drogowe przez rzekę Uszwicę, przepusty drogowe, przejścia dla zwierząt, a także ekrany akustyczne. Inwestycja jest finansowana z Krajowego Funduszu Drogowego.

Według zapowiedzi GDDKiA, drugi etap obwodnicy Brzeska, podobnie jak cała przyszła trasa z Brzeska do Nowego Sącza, czyli tzw. sądeczanka, będzie miał parametry dwujezdniowej drogi głównej o ruchu przyspieszonym (GP).