Chodzi o morderstwo sprzed 18 lat. Krakowskie archiwum X, które przejęło prowadzenie sprawy, zatrzymało m.in. policjantów, którzy mieli utrudmniać śledztwo w zamian za łapówki. Siostra zamodowanej oświadczyła, że rodzina nie ufa tarnowskiemu wymiarowi sprawiedliwości.
Deklarują, ze nie będą brać udziału w rozprawach. Ani osobiście, ani przez pełnomocnika. Na portalu społecznościowym siostra Iwony Cygan zamieściła dość krótkie oświadczenie, w którym pisze, że - tu cytat - "Nie ufamy temu sądowi i nie zgadzamy się na prowadzenie tej sprawy w Tarnowie". Już wcześniej wnioskowali o wyłącznie tarnowskiego sądu z orzekania w tej sprawie. Bliscy ofiary nie tłumaczą jednak, skąd nieufność do tarnowskich sędziów.
Jutro w tarnowskim sądzie odbędzie się konferencja prasowa, podczas której zostanie wydane oświadczenie ws Iwony Cygan. Nie wiadomo, czy dotyczyć będzie stanowiska rodziny zamordowanej.
Rodzina Iwony Cygan, zamordowanej w 1998 roku w Szczucinie, informuje na Facebooku, że nie ufa Sądowi Okręgowemu w Tarnowie i nie będzie brała udziału w rozprawach, które będą tam prowadzone. Więcej: @RadioKrakow pic.twitter.com/K81cGqJt5J
— Joanna Orszulak (@orszulak_joanna) 3 grudnia 2017
Joanna Orszulak/bp