- Po wielu próbach i zerwanych umowach z potencjalnymi inwestorami, gmina ogłosiła "przetarg ostatniej szansy", który okazał się trafiony. Przedsiębiorca zawsze się tłumaczył, ze miał dzierżawę na 2-3 lata i nie opłacało mu się inwestować. Teraz ma na 15 lat. Amortyzacja środków będzie opłacalna. Mam nadzieję, że inwestor zainwestuje pieniądze w całą infrastrukturę przy zbiornikach wodnych - mówi Zbigniew Mączka, burmistrz Radłowa.

Samorząd ma nadzieję, że to wystarczająco dużo czasu na wykorzystanie potencjału Riwiery Radłowskiej i stworzenie atrakcyjnego, a przede wszystkim bezpiecznego kąpieliska. Inwestor ma poważne plany względem tego miejsca.

Riwiera Radłowska zyska nowe oblicze w 2025 r. To wtedy miałoby zacząć działać bezpieczne kąpielisko. Cały obecny rok ma zostać wykorzystany na przygotowania.