- A
- A
- A
Restrukturyzacja pomoże szpitalowi w Dąbrowie Tarnowskiej?
Audyt i program restrukturyzacji mają pomóc w ratowaniu szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej. O przygotowaniu takiego dokumentu starostwo rozmawiało z prywatną firmą jeszcze przed rezygnacją dyrektor Teresy Kopczyńskiej.(Bartek Maziarz/ew)
Przypomnijmy, Teresa Kopczyńska już w listopadzie ubiegłego roku chciała zrezygnować ze stanowiska. Miał to być jej protest przeciwko zbyt niskim kontraktom z Narodowego Funduszu Zdrowia. Kopczyńska weszła jednak także w konflikt z pracownikami.
- To nie jest moja zła wola, że pielęgniarki nie mogą wynegocjować 800 zł podwyżki - tłumaczyła była dyrektor dabrowskiego szpitala w rozmowie z Radiem Kraków - Brak polityki zdrowotnej w tym kraju i brak pomysłu rządzących na służby zdrowia, przekłada się na frustracje załogi, która za swoją bardzo ciężką pracę, ma bardzo marne wynagrodzenie. A wiadomo, że swoje pretensje adresować może tylko do dyrektora placówki.
Posłuchaj:
]Była dyrektor nie mogła spełnić żądań pracowników o podwyżki, a jej sposób poszukiwania oszczędności spotkał się z protestami. Tak było w przypadku planu zmniejszenia załóg karetek pogotowia.
- Sprawę będzie musiał rozstrzygnąć nowy dyrektor szpitala - przyznaje wicestarosta Robert Pantera. - Na pewno będzie się sugerował względami finansowymi, ale przede wszystkim musi pamiętać o bezpieczeństwie mieszkańców powiatu dąbrowskiego.
Teresa Kopczyńska proponowała również wyłączenie ze struktur szpitala Zakładu Opiekuńczo Leczniczego i komercjalizację placówki, która przynosi ponad pół miliona złotych straty. Jej zdaniem po zmianach ZOL oprócz dotychczasowej opieki nad chorymi, z której nie jest się w stanie utrzymać, mógłby także oferować w pełni płatne usługi komercyjne.
Jednak zdaniem wicestarosty, Roberta Panterym, dąbrowski ZOL mógłby zaoferować pacjentom komercyjnym zbyt małą liczbę łóżek, żeby przekształcanie placówki w ogóle się opłacało . Dlatego, jak przyznał w rozmowie z Radiem Kraków, ten pomysł raczej nie zostanie zrealizowany.
O skomplikowanej sytuacji szpitala świadczy też groźba protestu pielęgniarek ze szpitala. Personel wciąż żąda podwyżek, mimo że dyrektor Kopczyńska wspomniała, że w obecnej sytuacji szpitala jakiekolwiek podniesienie płac mogłyby oznaczać finansową zapaść dla lecznicy.
Jak przyznaje przewodnicząca związku zawodowego Pielęgniarek i Położonych Bożena Kolarczyk, pielęgniarki nie zamierzają się jednak ugiąć i szykują się do referendum strajkowego.
- Z tego co się zorientowałam, nigdzie nie znalazłam placówki, gdzie pielęgniarki miałyby stawki zaczynające się od 1350 zł. W grę wchodzi jedynie odejście od łóżek - mówi Kolarczyk - Wszystko zależy od tego, czy ktoś będzie chciał z nami rozsądnie rozmawiać i przyjąć nasze argumenty.
[Posłuchaj
Żeby doszło do strajku, taką propozycję w referendum musi poprzeć większa część pracowników lecznicy. Jednak zdaniem byłej już dyrektor Teresy Kopczyńskiej strajk nie przyniesie pielęgniarkom podwyżek, a tylko zachwieje zaufanie pacjentów do szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej.
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
19:05
PŚ w skokach - Polacy na piątym miejscu w Zakopanem, wygrali Austriacy
-
18:01
Szef MON: Polska powinna być transatlantykiem
-
17:10
Luk Perceval o spektaklu "Seks, hajs i głód, kronika rodzinna według Emila Zoli": pytam, jak to możliwe, że żyjemy w takim świecie
-
16:07
Mieszkańcy o eksplozji w Zakładach Azotowych w Tarnowie: "Olbrzymi wybuch i łuna na niebie"
-
15:18
Dobra wiadomość na początek ferii. Otwarta trasa w Kotle Gąsienicowym
-
15:04
Śmiertelne potrącenie w Rząsce koło Krakowa. Wstrzymany był ruch kolejowy w obu kierunkach
-
14:42
Podłęże-Piekiełko: z Gdowa do Krakowa w mniej niż 30 minut
-
14:08
PŚ w snowboardzie: Aleksandra Król-Walas trzecia w Bansku
-
13:30
Tragedia w Czchowie. Podczas prac w lesie zginął mężczyzna
-
22:30
Nie jesteśmy już Robinsonami Cruzoe. Zjadamy z pazerności
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze