Mieszkańcy się skarżą na zmiany w komunikacji, ale skargi nie wpływają
Mieszkańcy skarżą się chociażby na zmiany lokalizacji przystanków autobusowych i złe oznaczenia przejść dla pieszych. Niektórzy nie wiedzą, jak się tamtędy poruszać:
To ciężki temat, bo nie bezpiecznego przejścia. Sama szłam pod prąd. Jeżeli są przystanki, powinny być i bezpieczne przejścia. Trochę to słabe
- mówią mieszkańcy.
Wiesław Kozioł z tarnowskiego Zarządu Dróg i Komunikacji twierdzi, że w przypadku zmian w kursowaniu autobusów żadna skarga ze strony mieszkańców się nie pojawiła:
Na czas przebudowy ul. Tuchowskiej nastąpiły pewne utrudnienia z funkcjonowaniem transportu publicznego. W przypadku komunikacji miejskiej nie dotarły do nas komentarze, negatywne uwagi. Pewnie są, ale do nas nie dotarły. Natomiast co do transportu prywatnego to być może były zgłaszane bezpośrednio do przewoźników. Do nas nie docierały.
Inaczej za to wygląda sytuacja z oznaczeniem pasów czy tymczasowych chodników
Zastępca prezydenta Tarnowa Maciej Włodek, który nadzoruje remont ulicy Tuchowskiej przyznaje, że takie skargi do urzędu miasta wpłynęły:
Napływają do nas sygnały od mieszkańców, że są pewne kłopoty z oznaczeniem szczególnie przejść dla pieszych. Uwagi są przekazywane do Zarządu Dróg i Komunikacji. Wpłynęło w ostatnim czasie kilka takich uwag. Zostały przekazane wykonawcy i organizacja ruchu jest na bieżąco korygowana. Będziemy się starali, żeby to oznakowanie zostało poprawione.
O tym, czy na staraniach się nie skończy, będziemy informować na bieżąco.
Jak będzie przebiegał remont ulicy Tuchowskiej?
Remont zachodniego fragmentu ulicy Tuchowskiej na wysokości stacji paliw ma potrwać do końca września, ale później drogowcy przeniosą się na część wschodnią tego odcinka remontowanej ulicy. Rozbudowa Tuchowskiej związana z ruchem jednokierunkowym do Tarnowa i wyjazdem z miasta ulicą Dojazd ma potrwać do końca roku. Na tym etapie prac z ulicy Tuchowskiej nie będzie można skręcić do stacji paliw i sklepu. Wyjazd będzie możliwy od ulicy Dojazd.
W drugim etapie modernizacji ulicy Tuchowskiej, już na wiosnę przyszłego roku, będzie remontowana część ulicy bliżej kościoła na Terlikówce i cmentarza. Spowoduje to dużo większe utrudnienia. Stąd próby uzyskania przez tarnowskich drogowców w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zgody na poprowadzenie wyjazdu z miasta poprzez wpięcie się z alei Tarnowskich do południowej obwodnicy. Na to na razie, ze względów bezpieczeństwa, nie chce się zgodzić GDDKiA.
Tymczasem prezydent Jakub Kwaśny podkreśla, że modernizacja ulicy Tuchowskiej znalazła się pod specjalnym nadzorem jego zastępcy Macieja Włodka, który ma co tydzień otrzymywać raporty z postępu prac i ewentualnych komplikacji.
Wykonawca razem z Zarządem Dróg i Komunikacji będą co tydzień robili narady. Już napotkaliśmy pierwsze problemy napotkaliśmy. Z sieciami podziemnymi, z Tauronem. Ale mam nadzieję, że nadzór nad tą inwestycją będzie modelowy i uda się bez większych opóźnień tą inwestycje oddać. Natomiast utrudnienia zawsze będą bo one są wpisane w naturę remontu - podkreśla prezydent Jakub Kwaśny.
Remont ulicy Tuchowskiej ma kosztować ponad 22 miliony złotych, z czego 1/3 pokryje dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.