- Na remonty, podnoszenie standardów w akademikach i rozbudowę kampusów. My skutecznie sięgamy po środki zewnętrzne. Chcemy zatem po te pieniądze sięgnąć, żeby zbytnio nie obciążać naszego budżetu. Możemy też zmienić nasze plany i dostosować je do realiów, żeby studenci mogli w tym akademiku mieszkać od października - mówi rzecznik Akademii Tarnowskiej Piotr Kopa.
Uczelnia ma zabezpieczone 2,5 miliona złotych na remont akademika w tym roku i taką samą sumę w przyszłym roku z własnych środków. Akademia chętnie też skorzysta jednak z dofinansowania zapowiadanego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.