Przez niż demograficzny miasto już na wstępie rekrutacji planowało otworzyć o 15 oddziałów mniej niż w poprzednim roku. Udany nabór spowodował, że redukcja oddziałów może być mniejsza.
Jest więcej dzieci, niż przypuszczaliśmy. Pojawiły się również 4, 5 i 6-latki, więc być może zmniejszymy liczbę oddziałów o dziewięć. Dużą pracę wykonały panie dyrektorki przedszkoli, które informowały, jaka oferta jest w przedszkolach, co jest dostępne bezpłatnie albo za niedużą opłatę. Praca została wykonana i efekty jej widać
- podkreśla Aneta Abram z tarnowskiego magistratu.
Mimo to otwarcie o 9 oddziałów mniej niż przed rokiem oznacza zwolnienia. Pracę może stracić około 30 nauczycieli przedszkolnych. Może się to jeszcze zmienić, bo 12 maja wystartuje rekrutacja uzupełniająca. Wtedy do przedszkoli będą mogły się zgłosić dzieci dwuipółletnie, a także trzylatki spoza Tarnowa.
W Tarnowie jest 24 przedszkoli publicznych i 27 placówek niepublicznych.