Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

R. Ciepiela: Zatrzymanie prezydenta Tarnowa to katastrofa

  • Tarnów
  • date_range Piątek, 2013.09.27 11:37 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 06:38 )
W Tarnowie dokonamy przeglądu140 postępowań, w których firmy zamieszane w sprawę zmowy cenowej składały oferty. W 27 przypadkach wygrały. Wszystkie te postępowania będą dokładnie przeanalizowane - mówił w rozmowie z Jackiem Bańką w programie O tym się mówi wicemarszałek Małopolski, Roman Ciepiela.

archiwum RK


Zapis rozmowy Jacka Bańki z wicemarszałkiem Małopolski, Romanem Ciepielą.

Na wiadomość o zatrzymaniu prezydenta Tarnowa powiedział pan „Katastrofa”. Katastrofa dla kogo?

- Jestem zszokowany. To jak grom. Użyłem słowa katastrofa bo to zła wiadomość dla wszystkich. To również pytanie o przyczyny. Poczekamy na decyzję sądu, ale zatrzymanie jest faktem. Nasuwają się myśli co z projektami i przyszłością Tarnowa.

Jakie to mogłyby być skutki? Mówi pan o przyszłości inwestycyjnej Tarnowa.

- Samo zatrzymanie jest związane z konkretnym projektem. Inwestycja jest współfinansowana z Unii. Europa się tym interesuje. Była zmowa cenowa i może dojść do wycofania pieniędzy. Jak pojawiają się zarzuty dla osoby kierującej miastem to jest pytanie o sposób zarządzania. Kto będzie prezydentem? Politycznie to zasadne pytanie. Za rok są wybory samorządowe. Kontekstów jest wiele, na przykład projekt budżetu. Turbulencje są poważne.

Niejeden był wyprowadzany przez ABW. Jaki może być finał tej sprawy?

- Nie przesądzam winy, od tego są sądy. Ja oceniam sytuację, która wiąże się z faktem zatrzymania kogoś odpowiedzialnego za miasto. To zawsze są poważne konsekwencje.

Rzeczywiście jest to szokujące, że to prezydent a z drugiej strony szokująca jest wysokość łapówki, o której się mówi.

- Nie chciałbym tego oceniać bo nie mam wiedzy. Tarnów jest ważnym miastem. Zatrzymanie osoby kierującej miastem niesie za sobą konsekwencje.

Jakie mogą być finansowe konsekwencje?

- Procedury są jasne. Jeśli inwestycja jest przeprowadzana niezgodnie z prawem to nie może być finansowania z Unii Europejskiej. Oczywiście nie wiemy tego jeszcze.

Najpierw był prezes Unii, urzędniczka a teraz jest prezydent. To nabiera niepokojących kształtów.

- Nie mogę oceniać. Nie mam wiedzy. Jeśli szereg osób pracuje nagannie to można to oceniać, ale my nie mamy dowodów. Poczekajmy. Mnie interesują konsekwencje dla spraw miasta. Mówimy o dużej aglomeracji, która żyje i ma wymagania. Służby muszą pracować właściwie.

Tarnowianie mogą na własnej skórze odczuć skutki tego co się stało?

- Zobaczymy jakie będą dalsze kroki. Dziś jest za wcześnie. Nie ma postanowienia sądu. Życzę prezydentowi, żeby się wszystko wyjaśniło.

Jeśli będą zarzuty to co by się zmieniło we współpracy zarządu województwa z tarnowskim samorządem?

- Nawet bez zarzutów jesteśmy zobligowani poinformować o tym komisję europejską. Rozliczenie tej inwestycji i tak jest wstrzymane. Niezależnie, w Tarnowie dokonamy przeglądu postępowań, to jest 140 postępowań, w których firmy zamieszane w sprawę składały oferty. W 27 przypadkach wygrały. Wszystkie te postępowania będą dokładnie przeanalizowane.

Zrobią to władze województwa?

- Tak.

Jak pan się czuje jako tarnowianin po tym wszystkim?

- Źle. To jest osoba publicznie znana i szanowana. Chcę powiedzieć, że życzę wyjaśnienia tej sytuacji, żeby nie było żadnych zarzutów prokuratorskich. Zobaczymy za kilkadziesiąt godzin. Tyle czasu ma sąd na werdykt.


Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię