"Sąd chce sprawnie przeprowadzić to postępowanie" - zapewnia sędzia Tomasz Kozioł. "Intencją sądu jest rozpatrywanie tej sprawy z częstotliwością raz na tydzień, dwa tygodnie. To powinno zapewnić rozpoznanie sprawy w rozsądnym terminie" - dodaje Kozioł
Na pierwszej rozprawie sąd odczyta akt oskarżenia, poinformuje także o odpowiedziach, jakie napłynęły na wniesiony akt oskarżenia. Wiadomo, że taką obszerną odpowiedź złożył do sądu Ryszard Ścigała. Podczas procesu sądowego sąd przesłuchuje świadków wskazanych w akcie oskarżenia. Może także powołać nowych świadków.
Na pewno jako świadkowie w tym procesie wystąpią skazani już prawomocnym wyrokiem byli działacze spółki żużlowej. Oni przyznali się do wręczenia łapówki byłemu prezydentowi i usłyszeli za to wyrok 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata. "Ich skazanie ma bardzo istotne znaczenie w procesie pozostałych oskarżonych osób" - podkreśla rzecznik tarnowskiego sądu. "W postępowaniu, które się zacznie w Brzesku, te dwie osoby będa przesłuchane w charakterze świadków. Za zatajenie prawdy będzie im groziła odpowiedzialność prawna" - dodaje Kozioł.
(Agnieszka Wrońska/ko)
Obserwuj autorkę na Twitterze: