"Na chwilę obecną widok z wieży w zamku w Melsztynie był na poziomie 10,5 metra, natomiast po wykonaniu tych dwóch kondygnacji będzie to widok z prawie 19 metrów, więc ta inwestycja naprawdę pójdzie mocno do przodu. Dwie kondygnacje, kolejny strop będzie wykonany w ramach tej konstrukcji drewnianej, natomiast kolejny, już ostatni strop musi być wykonany z żelbetu, aby spiąć tę całą konstrukcję" - wyjaśnia Dawid Chrobak, burmistrz Zakliczyna.
W tym roku ma zakończyć się także pierwszy etap odbudowy przypory wieży. W kolejnym roku całość wieży ma zostać przykryta dachem, który zabezpieczy ją przed dewastującym wpływem czynników środowiska naturalnego. Tylko w tym roku gmina Zakliczyn otrzymała ponad milion złotych dofinansowania ze środków rządowych na odbudowę tego miejsca.