- To już trzecie podejście. Mam nadzieję, że teraz się uda. Koncepcje mieszkańców zostały przedstawione. Oni chcą, żeby było dużo zieleni, mniej betonu. Rynek nie jest jednak wielki. Elementy trzeba połączyć. Powinno to być miejsce odpoczynku i rekreacji w centrum miasta. Na pewno więcej ławek, zieleń, fontanny. Powinno to być miejsce wytchnienia w czasie słonecznego dnia - mówi burmistrz Krzysztof Kaczmarski.
Wszystko zależy jednak od tego, czy gmina w końcu otrzyma dofinansowanie. Tym razem stara się o pieniądze z Polskiego Ładu. Rozstrzygnięcia spodziewane są pod koniec maja.