Zamieszanie w sprawie przyszłości Pałacu Młodzieży pojawiło się po spotkaniach urzędników z rodzicami i kadrą pedagogiczną placówki - wtedy padły sugestie, że przekształcenie placówki z oświatowej na kulturalną, dałoby szanse na rozwój i remont tego miejsca. Rodzice dzieci, które korzystają z oferty placówki postanowili działać zanim klamka zapadnie - stworzyli petycje, którą podpisało ponad 7200 osób - i złożyli ją u prezydenta
Widząc co się dzieje, wyprzedzając pewne ruchy, zawiązaliśmy protest. Nie chcemy czekać aż prezydent podpisze dokument i powie, że właśnie podjął decyzję
- mówił Grzegorz Mazur przewodniczący Rady Rodziców w tarnowskim Pałacu Młodzieży.
Szukamy właściwego modelu
Tarnowski magistrat podkreślał, że żadne decyzje w sprawie przyszłości Pałacu Młodzieży nie zostały jeszcze podjęte, a obawy rodziców są niepotrzebne.
Prezydent Tarnowa, Jakub Kwaśny, w rozmowie z Radiem Kraków sugeruje, że wszelkie informacje dotyczące planów likwidacji placówki, przekazywane przez osoby związane z Pałacem Młodzieży to - fake newsy.
A fake newsy, które pojawiły się ze strony Pałacu Młodzieży czy części pracowników, to coś, do czego nie mam zamiaru się odnosić. Wyraziłem się w sposób jasny i zdecydowany w oświadczeniu na sesji rady miasta - taka sytuacja nie jest brana pod uwagę. Nie zgadzam się z rozpowszechnianiem informacji, jakoby w Tarnowie miały w ogóle zniknąć zajęcia sportowe, darmowe zajęcia pozalekcyjne. Albo że w tym budynku będzie prowadzona jakaś inna działalność
- przekonuje prezydent Kwaśny.
Dodaje przy okazji, że rozmowy o przyszłości Pałacu trzeba kontynuować - chociażby po to, żeby znaleźć środki na remont tego miejsca:
Cały czas jest dyskusja, w jaki sposób zdobyć pieniądze; szukamy właściwego modelu. Czy wszystkie pracownie, które otworzymy w przyszłości, będą funkcjonować w Pałacu Młodzieży czy Pasażu Odkryć, to jest kwestia dyskusyjna. Jeżeli znajdziemy finansowanie na tego typu działalność poza, to będzie ona realizowana poza.