Jak dowiedział się reporter Radia Kraków, mężczyzna miał zaczepiać dziewczynki na jednym z dużych osiedli w okolicach tarnowskiej bani. Usiłował zaciągnąć je w bliżej nieokreślone miejsce, szarpiąc je przy tym i całując po twarzy. W jednym przypadku doszło do usiłowania gwałtu.
Prokuratura, wobec Arkadiusza I. sformułowała siedem zarzutów. 26-latek jeszcze ich nie usłyszał, ponieważ przebywa w szpitalu pod obserwacją lekarzy.
- Tego postanowienia o przedstawieniu zarzutów nie można było ogłosić sprawcy. Okazało się, że Arkadiusz I. cierpi na poważne zaburzenia natury psychicznej. Teraz jest na oddziale psychiatrycznym Szpitala Wojewódzkiego w Tarnowie. Lekarz nie zezwolił na wykonanie czynności procesowych z jego udziałem - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie, Mieczysław Sienicki.
Mężczyźnie grozi od 3 do 20 lat więzienia. Kara może jednak być surowsza, ponieważ Arkadiusz I. był już karany za przestępstwa seksualne. Zarzuty zostaną przedstawione mężczyźnie po tym, jak zezwoli na to lekarz.