To daleko od domów, na wyrobiskach po wydobyciu kruszywa, na obszarze 150 hektarów i trudno tak duży obszar zabezpieczyć. Trwa okres lęgowy i prawdopodobnie wśród małych ptaków, jeszcze nielatających, śmiertelność będzie ok. 90%. Cały czas jest dyżur weterynaryjny - mów burmistrz Radłowa.
Burmistrz Radłowa oraz Małopolski Inspektor Weterynaryjny apelują do mieszkańców Zabawy, Gminy Radłów i sąsiednich miejscowości, żeby nie wypuszczali kur oraz ptactwa z kurników. Karmienie i pojenie powinno się odbywać w zamkniętych pomieszczeniach. Bezwzględnie gospodarze powinni zabezpieczyć pożywienie zwierząt przed dostępem ptaków oraz stosować środki higieny osobistej oraz maty dezynfekujące. O ewentualnych przypadkach choroby lub śmierci kur oraz ptaków powinno się natychmiast poinformować służby weterynaryjne i nie dotykać padłych zwierząt.
To drugi przypadek ptasiej grypy w Małopolsce w tym roku. W połowie stycznia wirusa wykryto u padłych łabędzi na zbiorniku żwirowym w Bielanach w Gminie Kęty. Przez trzy miesiące na terenie powiatu oświęcimskiego oraz wadowickiego obowiązywały nakazy i zakazy wprowadzone przez Wojewodę Małopolskiego, które zostały zniesione 20 kwietnia.
Teraz podobnego rozporządzenia należy się spodziewać dla powiatów tarnowskiego, brzeskiego i dąbrowskiego.