Wójt Gminy Tarnów Grzegorz Kozioł przekonuje, że tak duży wzrost obejmie niewielką grupę pasażerów. "Z naszej gminnej komunikacji przede wszystkim korzystają seniorzy. To 80% przewozów. Oni jeżdżą za darmo. Potem są ulgi, głównie młodzież szkolna. Bilet w cenie normalnej kupuje około 8% użytkowników. Bilet miesięczny ulgowy wzrośnie o 10 złotych" - mówi.
Podwyżki cen biletów w gminnej komunikacji publicznej mają zacząć obowiązywać od 1 kwietnia. Do podniesienia cen biletów jednorazowych szykuje się także miasto Tarnów, które chce podwyższyć cenę biletu normalnego w MPK z 3 złotych i 60 groszy do 4 złotych. Na taką zmianę będą się jeszcze musieli jednak zgodzić tarnowscy radni.
Tymczasem jak informuje portal tarnowska-komunikacja.pl, tarnowska młodzieżowa rada miejska apeluje do władz miasta oraz okolicznych gmin do powrotu do wspólnej komunikacji aglomeracyjnej. Jest do tego dobra okazja, bowiem z końcem roku kończy się trzyletnia umowa gmin z prywatnym przewoźnikiem.
Jak podkreśla wójt Grzegorz Kozioł, do porozumienia potrzeba już tylko zgody co do kwoty, jaką okoliczne gminy dopłacałyby miastu. Jest już blisko do porozumienia, co do ewentualnego stosowania takich samych ulg dla pasażerów z miasta Tarnowa i okolicznych gmin, co nie było wcześniej standardem. "Natomiast pozostaje kwestia ceny. Jeżeli będzie sytuacja taka, że tak jak to było wcześniej, będziemy płacić za wozokilometry przejechane przez Gminę Tarnów, w jakiś tam sposób częściowo rekompensowane, a nie za przewozy po mieście Tarnowie, to droga do porozumienia jest otwarta. Ja jestem dobrej myśli" - mówi.
W tym roku Gmina Tarnów płaci prywatnemu przewoźnikowi za obsługę ich komunikacji około 4,5 miliona złotych.