- Teraz na szczęście prace zmierzają ku końcowi. Jak dotąd jesienią pogoda była świetna. Dzięki temu prace na obwodnicy Brzeska postępują. W ostatnich dniach położyliśmy tam na całym odcinku pierwszą warstwę asfaltu. Na niektórych odcinkach jest już druga i trzecia warstwa. Prace postępują. Do końca roku planujemy udostępnić tę trasę dla kierowców – przekonuje Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Budowany właśnie drugi etap zachodniej obwodnicy Brzeska ma niespełna 3 kilometry i kosztuje 100 milionów złotych. Droga ma być także początkiem nowej Sądeczanki.
W tej chwili przez centrum Brzeska przejeżdża nawet 23 tysiące samochodów na dobę.