Tragedia na komisariacie w Szczucinie. Nie żyje policjant Tragedia na komisariacie w Szczucinie. Nie żyje policjant

Mężczyzna nie miał w tym dniu służby, ale przyszedł około godziny 17 do komisariatu - relacjonuje rzecznik prokuratury okręgowej w Tarnowie Mieczysław Sienicki.

Minął się jeszcze po drodze przed budynkiem z patrolem, który jechał na czynności. Następnie wszedł do komisariatu, udał się do pomieszczenia, gdzie w sejfie przechowywana jest broń służbowa i doszło do tragicznego zdarzenia. Z monitoringu jednoznacznie wynika, że w tym czasie nie było nikogo innego w tym budynku. Był wzorowym policjantem, wielokrotnie nagradzanym. Nie było przeciwko niemu żadnych postępowań dyscyplinarnych. Powody tego zdarzenia będą szczegółowo badane w toku śledztwa

- mówi Sienicki.

Tragicznie zmarły 40-latek był policjantem od około 13 lat, z tego od około dziesięciu pracował w Szczucinie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że powodem jego tragicznej decyzji były sprawy niezwiązane ze służbą w policji.