Od tamtego czasu miasto szykowało się do uruchomienia programu dofinansowania in vitro. W czerwcu wybrano 6 placówek medycznych z Krakowa, Kielc i Rzeszowa. Późnej przedłużały się jednak formalności pomiędzy tymi przychodniami oraz Centrum Usług Społecznych. Miasto przekonuje jednak, że tarnowskie pary mogą się już zgłaszać do udziału w programie dofinansowania in vitro.
Jak sprawdził reporter Radia Kraków, w placówkach, które realizują program, zainteresowanie na razie nie jest duże. Brakuje też pełnej informacji na stronach internetowych niektórych przychodni, do których mają się zgłaszać tarnowskie pary zainteresowane pozyskaniem 5 tysięcy złotych dofinansowania do jednego zabiegu in vitro. Być może wynika to z tego, że w tym roku będzie mogło z tego skorzystać jedynie 6 par, po 1 w każdej placówce.
Program na dobre ma się rozpędzić w przyszłym roku i w ciągu 5 lat ma objąć 180 par z Tarnowa. W tarnowskim programie dofinansowania in vitro mogą wziąć udział pary, które co najmniej od roku mieszkają w Tarnowie i płacą podatki w mieście. Program obejmuje kobiety od 20 do 42 roku życia, a w przypadku mężczyzn do 50.
Efektem tarnowskiego programu dofinansowania in vitro ma być co najmniej 54 narodziny dzieci. Miasto w ciągu 5 lat przeznaczy na program 900 tysięcy złotych.
W podobnym programie dofinansowania in vitro w Krakowie limit 200 miejsc na ten rok wyczerpał się po kilku godzinach od uruchomienia rejestracji. Miasto ograniczyło wydatki na to działanie z 3 do 1 miliona w tym roku.