- 10 dni zostało do puszczenia ruchu, w pierwszym możliwym terminie po wszystkich zgodach, a szczególnie po próbie obciążeniowej mostu. 30 maja jest takim dniem, w którym będziemy ten ruch puszczać. Prace wykończeniowe trwają. Barierki z jednej strony są już zamontowane, trwa montaż lamp. Na dziś dzień 30 maja jest tym terminem, w którym samochody osobowe będą mogły przejechać po moście w Ostrowie. Mieszkańcy są bardzo zainteresowani, dlatego się cieszę, że po 2,5 roku uda się uruchomić tę przeprawę - przyznaje w rozmowie z Radiem Kraków wicestarosta tarnowski, Jacek Hudyma.

Wicestarosta tarnowski podkreśla, że na razie będzie to tzw. przejezdność. Prace wykończeniowe, które nie będą przeszkadzały w ruchu po moście, mają potrwać co najmniej do połowy czerwca. Oficjalne otwarcie, na które są zaproszeni m.in. premier Mateusz Morawiecki, minister Andrzej Adamczyk, Beata Szydło i poseł Anna Pieczarka, planowane jest na 18 czerwca.



Kwestią problematyczną nadal jest dojazd do mostu w Ostrowie od Tarnowa po remontowanej ulicy Witosa. Teraz obowiązuje tam ruch wahadłowy. Zarząd Dróg i Komunikacji w Tarnowie oraz Powiatowy Zarząd Dróg w Tarnowie chciały, żeby po otwarciu mostu samochody w kierunku Mościc przejeżdżały jednokierunkowo. Natomiast w stronę mostu, ulicą Dunajcową. Na to nie chciał się zgodzić wykonawca remontu ulicy, bo jego zdaniem utrudni mu to dojazd z materiałami do remontowanej drogi.

Wicestarosta Hudyma podkreśla, że rozmawiał w tej sprawie zarówno z wykonawcą remontu, jak i wicemarszałkiem Łukaszem Smółką, odpowiedzialnym za inwestycje drogowe. Według niego, po otwarciu mostu na ulicy Witosa może jeszcze przez krótki czas obowiązywać ruch wahadłowy na odcinku 800-metrowym. Natomiast samochody osobowe będą mogły dwukierunkowo przejeżdżać także ulicą Dunajcową. To - zdaniem wicestarosty - powinno nieco rozładować prawdopodobne korki.

Jacek Hudyma dodaje, że wykonawca remontu drogi zadeklarował mu, że taki stan może potrwać około dwa tygodnie, do czasu przygotowania i zatwierdzenia nowej organizacji ruchu, która będzie zakładała ruch jednokierunkowy. Prace na ulicy Witosa mają potrwać do listopada.

Nie wiadomo jednak czy na takie rozwiązanie zgodzi się Zarząd Dróg i Komunikacji w Tarnowie, który chce żeby wahadło zniknęło już w dniu otwarcia mostu i żeby od razu został wprowadzony ruch jednokierunkowy.  

Odbudowa mostu w Ostrowie kosztowała 35 milionów złotych, z czego większość to dofinansowanie rządowe. Mimo że powstała nowa konstrukcja, formalnie jest to remont. Przeprawa została wybudowana bowiem w oparciu o elementy starego mostu. Jak przyznaje wicestarosta Jacek Hudyma, jeśli miałaby to być nowa inwestycja, to musiałaby być wykonana w innej technologii i byłaby dużo droższa. Ze względu na bliskość budowanego mostu w ramach łącznika autostrady, na nową inwestycję starostwo mogłoby nie dostać dofinansowania.

Po otwarciu mostu w ramach łącznika autostradowego, co ma się stać pod koniec przyszłego roku, most w Ostrowie ma obsługiwać ruch lokalny do 12 ton.