Plac Kazimierza wszerz i wzdłuż to kostka. To nie podoba się mieszkańcom. Zarząd Drogi Komunikacji odpiera jednak zarzuty. "Na placu Kazimierza i pobliskiej ulicy Katedralnej trudno jest nam wydzielić miejsca na zasadzenie drzew. Przede wszystkim ulica Katedralna jest dosyć wąska. Problematyczne byłoby wydzielenie enklaw dla roślinności" - mówi Artur Michałek, dyrektor ZDK.
Na placu drzewa jednak się pojawią, ale w donicach. Już teraz ustawionych, jest tam ich kilkanaście. Wkrótce pojawią się kolejne.
Sam plac ma zostać także tak zagospodarowany, aby znalazło się tam miejsce dla dzieci. Już w sierpniu miasto planuje właśnie na placu zorganizować mobilny plac zabaw. W każdą niedzielę sierpnia będą tam odbywały się zabawy dla najmłodszych.