O planach budowy trzech nowych zakładów mieszkańcy miejscowości dowiedzieli się niedawno na zebraniu wiejskim i to już po rozpoczęciu procedowanie tej sprawy i po wydaniu decyzji środowiskowej.
Choć gmina wie o tych planach od 2021 roku, nikt nas o tym nie poinformował. Mamy żal do włodarzy, że to zostało prawdopodobnie tylko ogłoszone w biuletynie BIP, natomiast mieszkańcy nie przeglądają tych stron regularnie
- mówi Andrzej Musiał, którego gospodarstwo sąsiaduje z planowaną inwestycją.
Rzeczywiście informacja pojawiał się tylko w internecie, bo jak odpowiada gmina, przepisy w tym wypadku nie wymagały dodatkowych ogłoszeń.
Jak można dowiedzieć się z Biuletynu Informacji Publicznej, w Wielopolu stanąć ma gorzelnia, w której przetwarzana będzie biomasa wraz z kotłownią, w której przetwarzane będą odpady między innymi tworzywa sztuczne. Ma tam także powstać punkt do produkcji substratów, wykorzystujący bioodpady. Nagromadzenie instalacji budzi największy niepokoi mieszkańców Wielopola, bo doskonale wiedza już, z czym się to wiąże. Nowe instalacje mają być bowiem zlokalizowane obok działek gdzie działa już biogazowania i hodowla trzody chlewnej. Już te dwie inwestycje przysparzają mieszkańcom kłopotów i są źródłem nieprzyjemnego zapachu.
Kolejne zakłady, to dla nas smród zanieczyszczenie środowiska i obawa o własne zdrowie. Jest za duża kumulacja takich szkodliwych inwestycji w jednym miejscu. To gorzelnia, produkcja substratów, chlewnia, biogazownia. Tu się nie będzie dało żyć. Już jest źle, a co będzie potem? Tir za tirem będzie jechał. W promieniu 10 km wszyscy to dostaną. Jest ładny stadion w Niecieczy, niedaleko jest Siemacha. Wszyscy to będą wdychać
- alarmują mieszkańcy. Obawiają się także zanieczyszczenia płodów rolnych, w okolicy na dużą skalę uprawiane są, chociażby truskawki.
Wójt gminy Olesno Witold Morawiec w listopadzie ubiegłego roku wydał decyzję środowiskową dla inwestycji. Jak podkreślał w rozmowie z reporterką Radia Kraków - nie miał innego wyjścia:
Bazujemy na ocenach projektów tych inwestycji przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, Sanepid, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej i opinie były pozytywne. Po pozytywnych ocenach i opiniach tych instytucji, nie mamy innej możliwości, niż wydanie decyzji środowiskowej
- tłumaczy Morawiec. Wójt przyznaje wprawdzie rację mieszkańcom i podziela ich obawy, uważa jednak, że na razie gmina nie może w tej sprawie nic zrobić:
Jeżeli będzie wykraczała ta inwestycje poza teren planu, to inwestor musi wystąpić do nas o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i tutaj jest pole do działania dla gminy. Natomiast jeżeli jest to w obrębie planu miejscowego, który jest uchwalony, to trzeba się będzie przyglądać dokładnie zapisowi w planach, które mówią o tym, co tam może być robione
Mieszkańcy zapowiadają protest w Starostwie Powiatowym w Dąbrowie Tarnowskiej. Ten organ będzie bowiem odpowiadał za wydanie zezwolenia na budowę dla inwestora.
Za inwestycje planowane w Wielopolu odpowiadać ma działająca tam grupa producencka "Wielopolanka". Do firmy przesłaliśmy pytania w sprawie tych przedsięwzięć, nie otrzymaliśmy jednak na razie na nie odpowiedzi.