Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Mieszkańcy bloku przy ulicy Westerplatte 15 w Tarnowie protestują przeciwko decyzjom TSM

Mieszkańcy bloku przy ulicy Westerplatte 15 w Tarnowie protestują przeciwko autorytarnym - ich zdaniem - decyzjom Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Lokatorzy przekonują, że pod przykrywką przeprowadzenia termomodernizacji, bez ich zgody, zostaną zainstalowane panele fotowoltaiczne oraz wymienione windy. Mieszkańcy podkreślają, że przez 10 lat będą musieli płacić za te niechciane przez nich inwestycje, co miesiąc od kilkudziesięciu nawet do 200 złotych, w zależności od wielkości mieszkania.

fot: Bartłomiej Maziarz

Posłuchaj protestujących mieszkańców

- Była mowa tylko o termomodernizacji, czyli o ocieplaniu budynku. Nie było ani słowa o tym, że będzie fotowoltaika i że będą wymieniane windy, które niedawno były wymieniane. Na fotowoltaikę nikt nie wyraża zgody, więc niech jej u nas na bloku nie robią. Ona się nie zwróci nawet przez 10 lat, to jest narażanie nas na koszty. W spółdzielni mówią w ten sposób, że są dotacje, dofinansowania i będziemy je wykorzystywać. Nie pytają nas o zdanie. My przez 10 lat będziemy płacili po 200 - 300 złotych więcej - mówią mieszkańcy.

Już teraz samotnie mieszkające osoby w bloku przy ulicy Westerplatte przekonują, że płacą czynsze po 830 złotych, a we dwójkę przy 60-metrowym mieszkaniu nawet prawie 1000 złotych. Przekonują, że nie będzie ich stać na inwestycje rozpoczynane przez spółdzielnię. 

Posłuchaj wiceprezesa Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Krzysztofa Piotrowskiego

Wiceprezes Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Krzysztof Piotrowski przekonuje w rozmowie z Radiem Kraków, że podczas przeprowadzenia ankiety na temat planowanej termomodernizacji wprost wskazywano, że planowane jest także wykonywanie instalacji fotowoltaicznej na budynku. To ma pozwolić w perspektywie kilku lat na spore oszczędności np. na oświetleniu klatek schodowych i wind.

Piotrowski podkreśla, że mimo iż spółdzielnia organizowała przetarg na te inwestycje jeszcze w ubiegłym roku, to skorzystała już z wyższej tegorocznej tzw. premii modernizacyjnej organizowanej przez Bank Gospodarstwa Krajowego, czyli umorzenia 26 procent kredytu, a nie tylko 16 procent, zgodnie z przepisami obowiązującymi w 2022 roku. Wiceprezes TSM dodaje, że spółdzielnia skorzystała także z tzw. grantu OZE i dzięki temu zapłaci tylko 50 procent kosztów fotowoltaiki, które wyniosły w sumie 147 tysięcy złotych netto. Jego zdaniem dzięki prądowi pozyskanemu w ten sposób taka instalacja powinna się zwrócić w ciągu 3 lat.

Jednocześnie, ze względu na wzrost kosztów materiałów oraz kredytu, początkowo szacowana stawka 1,91 złotych od metra kwadratowego, którą przez 10 lat mają płacić mieszkańcy, wzrosła do 2 zł i 80 groszy. Przy 50-metrowym mieszkaniu przełoży się to na 140 złotych miesięcznie przez 10 lat, a przy 60-metrowym będzie to już 168 złotych.

- Co istotne, przy obecnych cenach centralnego ogrzewania, po takiej modernizacji jesteśmy w stanie uzyskać minimum 25 procent oszczędności. To przekłada się na kwotę około 1,5 zł - 1,7 zł od metra kwadratowego, a więc bardzo duża część kosztów inwestycji zostanie odzyskana na centralnym ogrzewaniu - odpowiada wiceprezes Krzysztof Piotrowski.

Wiceprezes Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej przekonuje jednak, że nawet jeśliby nie przeprowadzano termomodernizacji na bloku przy ulicy Westerplatte, prawdopodobnie spółdzielnia musiałaby wyremontować balkony, w tym przede wszystkim barierki. Krzysztof Piotrowski zaprzecza także, żeby miały być wymieniane niedawno wymienione windy. Podkreśla, że w tym roku do wymiany pójdzie tylko jedna z nich, która - jak przekonuje - jest jeszcze z lat 80.



Kto się na to zgodził?

Krzysztof Piotrowski przekonuje, że w pierwszej ankiecie za termomodernizacją opowiedziało się 124 lokatorów bloku przy ulicy Westerplatte 15 spośród 152, którzy złożyli takie oświadczenie. W sumie w bloku jest 241 mieszkań. Za było zatem odpowiednio 81 procent spośród osób, które złożyły ankiety, oraz 51 procent wszystkich lokatorów.

Wiceprezes TSM podkreśla, że kiedy okazało się, iż koszty termomodernizacji oraz kredyty będą wyższe, niż szacowano, spółdzielnia powtórzyła ankietę. Jednocześnie zaznaczono, że jeśli ktoś z lokatorów, kto wziął już udział w ankiecie, nie złoży dodatkowego oświadczenia, to jego pierwszy głos zostanie potraktowany jako wiążący.

Ze 177 mieszkańców za termomodernizacją ostatecznie było 106 lokatorów, a przeciw 71. Według spółdzielni przełożyło się na 59 procent poparcia spośród złożonych ankiet i 44 procent wszystkich lokatorów. Spółdzielnia przekonuje jednak, że zgodnie z prawem bierze pod uwagę udziały danych mieszkańców, czyli głos właścicieli większych mieszkań jest ważniejszy. Biorąc pod uwagę ten wskaźnik, 52 procent udziałów opowiedziało się za termomodernizacją.

Wiceprezes Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej przekonuje, że gdyby większość mieszkańców i udziałów była przeciwko takiej inwestycji, nie byłaby ona na siłę przeprowadzana. Jako przykład podaje blok Westerplatte 14, w którym po wzroście cen i kosztów planowanej termomodernizacji przeprowadzono drugą ankietę. Spółdzielnia przekonuje, że w tamtym przypadku przeciwko była większość lokatorów i od niej odstąpiono.

Autor:
Bartłomiej Maziarz

Opracowanie:
Krzysztof Orski

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię