- A
- A
- A
Małopolska: Interwencje strażaków. Zagrożenie pożarem
16 razy interweniowali tarnowscy strażacy w ciągu minionej doby. Najczęściej wyjeżdżali do palących się traw, słomy i nieużytków. Na Sądecczyźnie takich interwencji od początku sierpnia było aż 30, w ostatnich dniach do pomocy polskim strażakom przygotowywali się też strażacy ze Słowacji.Mimo zakazu podpalania wciąż to najczęstsze powody interwencji strażaków. Słoma po żniwach paliła się wczoraj między innymi w Wojniczu, Radłowie i Łukowej. Do groźnego pożaru doszło też w Zalasowej. 50 strażaków gasiło pożar budynków gospodarczych. Straty oszacowano na 80 tysięcy złotych. Spłonął, między innymi, samochód dostawczy. Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Na szczęście nikt w pożarze nie ucierpiał.
Na Sądecczyźnie sytuacja nie wygląda lepiej. Wysokie temperatury sprawiły, że po mokrym czerwcu niemal nie ma śladu. W powiecie nowosądeckim studnie wyschły już w ponad 80 gospodarstwach.
Na ziemie gorlickiej taki problem zgłosiło już ok. 400 mieszkańców. W najbardziej dotkniętych suszą miejscowościach, jak choćby w Grybowie do części gospodarstw wodę dowożą strażacy ochotnicy. Wyschnięte łąki i leśna ściółka to także zwiększone ryzyko pożarów. Przed tygodniem strażakom udało się ugasić groźny pożar trawy w okolicach Krynicy, który zagrażał lasom.
Leśnicy uspokajają, że specyficzna roślinność w lasach Beskidu Sądeckiego pomaga zatrzymać wilgoć i ryzyko pożaru jest tutaj mniejsze niż na nizinach ale w najbliższych tygodniach z ogniem w lesie trzeba się obchodzić ostrożniej niż zwykle. Specjalne patrole przypominają turystom na szlakach, że palenie ognisk w lasach jest całkowicie zakazane a nawet w miejscach przeznaczonych do biwakowania teraz lepiej nie posługiwać się otwartym ogniem.
Leśnicy, którzy w nich uczestniczą wyposażeni są w ręczny sprzęt do gaszenia pożarów. - O zaprószenie ognia, gdy ściółka jest tak sucha, jak teraz, nietrudno - mówi Zbigniew Gryzło z Nadleśnictwa Nawojowa. Gryzło przypomina o zakazie rozpalania ognisk w lasach i przestrzega przed wyrzucaniem tam niedopałków papierosów i śmieci . Na Sądecczyźnie nie ma na razie zakazu wchodzenia do lasów.
(Joanna Porębska/ Maciej Wodzinski/ Ola Ratusznik/dw)
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
18:09
Zima na Sądecczyźnie
-
16:55
Krakowska prokuratura będzie prowadzić aż 35 spraw dotyczących nieprawidłowości w Lasach Państwowych
-
16:22
Przemoc w internecie. 11-latka z Chrzanowa nękana przez koleżanki z klasy
-
16:06
Od japońskiego drzeworytu do zapomnianego królestwa Dacji
-
15:48
Ekosystemy rzeczne w kryzysie. Jak odbudować naturalne funkcje rzek?
-
15:48
Zimowe warunki w Tatrach
-
15:22
Wicestarosta tarowski oskarżany o przekroczenie uprawnień i oszustwo: "W ogóle sobie takiej sytuacji nie przypominam"
-
15:16
Jak radzić sobie w kryzysie wodnym? Naśladować przyrodę
-
15:12
Ile jest specjalizacji lekarskich?
-
14:32
Dlaczego polubiliśmy modę vintage?
-
12:10
Niebezpiecznik.pl: „Dezinformacja – tak, ale nie tylko na portalu X”
-
11:00
Dlaczego polubiliśmy modę vintage?
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze