W programie "Wyczyn i Blamaż" w Radiu Kraków Grzegorz Biedroń z Prawa i Sprawiedliwości przekonywał, że dewastacja pomnika była prowokacją inspirowaną przez Rosjan, ale grób powinien przejść renowację.
„Powinniśmy szczególnie dbać o te obiekty. Generalnie byłem przeciwny takim akcjom, jak niszczenie czy usuwanie pomników żołnierzy rosyjskich” – mówił Grzegorz Biedroń.
„Mnie też się to nie podoba. Uważam, że trzeba bardzo ostrożnie do takich rzeczy podchodzić, zwłaszcza w sytuacji, gdy tuż za naszą granicą jest wojna” – wtórował Grzegorz Lipiec z Platformy Obywatelskiej.
Odnowienie pomnika na grobie blisko trzystu pochowanych w Tarnowie żołnierzy Armii Czerwonej miało kosztować niecałe 6 tysięcy złotych. Pomnik został wzniesiony w 1948 roku w kwaterze, w której pochowano 291 żołnierzy Armii Czerwonej. W czerwcu ktoś oblał postument farbą.
Głosuj w plebiscycie na "Wyczyn i Blamaż Tygodnia":