- W kolejce do odkupienia w tym roku czeka jeszcze ponad 10 hektarów. Ich przekonuje to, że cena jest wiarygodna. Nie ma targowania się. Umawiamy się. My zlecamy, rzeczoznawca wycenia. To daje ludziom poczucie, że sprzedają po wartości, jaką prezentuje ten konkrety drzewostan. Jesteśmy na etapie intensywnych zakupów - podkreśla nadleśniczy Nadleśnictwa Gromnik, Grzegorz Wojtanowski.
Z kolei Nadleśnictwo Dąbrowa Tarnowska w tym roku powiększyło swój obszar o trzy odkupione działki o łącznej powierzchni około 15 hektarów.