- Był dużym wsparciem dla mieszkających w regionie tarnowskim uchodźców z Ukrainy. Do piątku można otrzymać buty, makaron, mleko, pastę do zębów - przyznaje koordynująca pracę punktu pani Ela. "Podjęliśmy decyzję, że 22 lipca zamykamy. Po pierwsze kończy się umowa wynajmu pomieszczenia. Mniej darów też napływa od mieszkańców" - dodaje Tomasz Kita z Fundacji Hetmana Jana Tarnowskiego, która prowadzi punkt.
Jak dodaje Kita, po zamknięciu sklepu Fundacja będzie chciała się skupić na innych formach wsparcia dla uchodźców, głównie na pomocy psychologicznej i lekcjach języka polskiego. Pozostałe w sklepie dary zostaną wysłane transportem do Ukrainy.
Po zamknięciu punktu nie będzie już w Tarnowie miejsca z podobnym wsparcie dla uchodźców z Ukrainy. Jak jednak podkreśla dyrektor tarnowskiego Centrum Usług Społecznych, Dorota Krakowska, uchodźcy będą mogli w CUSie zwrócić się o wsparcie rzeczowe w innych instytucjach. "Związek Emerytów i Rencistów oraz Polski Komitet Pomocy Społecznej także wydają dary osobom z Ukrainy. Osoba u nas dostaje skierowanie, jeśli spełnia kryteria dochodowe. Ta osoba może tam otrzymać wtedy żywność. Mimo likwidacji tych sklepów te osoby pomoc dalej będą otrzymywać" - mówi.
Do czerwca w Tarnowie działał miejski punkt wydawania darów dla uchodźców. Został zamknięty 14 czerwca. Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Tarnowie i mają nadany numer PESEL, mogą ubiegać się o świadczenia społeczne. Wnioski w Tarnowie przyjmowane są w Centrum Usług Społecznych.