Wiceminister Baniak przyznał, że jednym z głównych powodów prac nad nową ustawą była próba przejęcia tarnowskich Azotów przez rosyjski Acron.
- Zaangażowanie się Acronu w Azoty oceniliśmy jako wrogie - powiedział w rozmowie z Radiem Kraków Baniak - Intencją jest to, żeby spółki, gdzie widzimy strategiczny interes państwa, były pod taką szczególną kuratelą.
Prezes Grupy Azoty Paweł Jarczewski podkreślił natomiast, że nowe przepisy są Polsce bardzo potrzebne.
Posłuchaj prezesa Grupy Azoty
Grupa Azoty została wprawdzie ostatnio wpisana na listę spółek o strategicznym znaczeniu dla gospodarki, ale nie przynosi jej to dodatkowej ochrony przed wrogim przejęciem. Jest jedynie potwierdzeniem stanowiska Ministerstwa Skarbu, które nadal chce kontrolować Azoty i nie zamierza sprzedać swoich 33 procent akcji tarnowskiej spółki. Tymczasem rosyjski Acron zdobył już ponad 20 procent akcji Grupy Azoty.