Ruch będzie odbywał się w obydwóch kierunkach pasami od zewnętrzej strony jezdni. - Utrudnienia będą miejscowe, spowodowane zwężeniem jezdni, tego wymagają bowiem doraźne prace - mówi Krzysztof Madej, dyrektor Wydziału Realizacji Inwestycji w tarnowskim magistracie. "Prace doraźne polegają na uzupełnieniu ubytków kostki i zrobieniu nowej fugi. Prace potrwają od 3 do 5 dni" - zaznacza Madej.

Remont Krakowskiej skończył się dwa lata temu, nie widać jednak końca kłopotów z nim związanych. Ulicą zajmowała się już prokuratura, a teraz urzędnicy czekają na wyniki badań naukowców, którzy wzięli próbki z kostki brukowej, żeby sprawdzić, dlaczego nawierzchnia wciąż sie sypie.

 

 

 

 

 

(Agnieszka Bednarz/ko)