Jak podkreśla w rozmowie z Radiem Kraków prokurator Marcin Michałowski, Czesław K. ma 7 dni na wniesienie zażalenia. Wtedy tę sprawę będzie rozpoznawał brytyjski Sąd Najwyższy.

"Dotychczasowa postawa uzasadnia w mojej ocenie takie twierdzenie, że podejrzany skorzysta z tej drogi odwoławczej. Ale to oczywiście jest jego decyzja". - szef Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Tarnowie podkreśla, że trudno jest określić o jaki okres mogłoby to wydłużyć procedurę ekstradycyjną, "ale może to być nawet i pół roku". 

Tymczasem z nieoficjalnych informacji wynika, że brytyjski sąd badał m.in. kwestię praworządności w Polsce. "Do tarnowskiej prokuratury nie wpłynęły żadne dokumenty w tym względzie i drogą oficjalną nikt nie powiadomił nas o tego typu kwestiach" - podkreślał prokurator Mieczysław Sienicki. 

Śledczy nie chcą zdradzić, o co podejrzewają Czesława K., ale we wniosku do tarnowskiego sądu o wydanie europejskiego nakazu aresztowania wpisano zarzut zabójstwa. 

Zdaniem tarnowskiej prokuratury w ekstradycji Czesława K. do Polski nie powinien też przeszkodzić Brexit. Zdaniem śledczych nawet po opuszczeniu Unii Europejskiej przez Wielką Brytanie nadal obowiązują ją z Polską umowy dotyczące realizacji Europejskich Nakazów Aresztowania. 

Przypominamy: Decyzja o ekstradycji Czesława K. zapadnie 17 lutego


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

 

 

 

(Bartłomiej Maziarz/ko)