Nie mogą się tego doczekać kierowcy. "Czasem trzeba postać około pół godziny, żeby normalnie przejechać" - mówią.
- Jeśli to rondo zostanie uruchomione, wszystkie nasze największe bolączki przy budowie obwodnicy zostaną zlikwidowane - podkreśla burmistrz Tuchowa, Magdalena Marszałek.
Natomiast sama obwodnica Tuchowa ma zostać otwarta na przełomie pierwszego i drugiego kwartału przyszłego roku.