Prokuratura Krajowa nie zgadza się z decyzją Sądu Okręgowego w Rzeszowie, który wypuścił na wolność Pawła K. pseudonim Klapa, który jest oskarżonym w sprawie morderstwa sprzed 24 lata w Szczucinie. Brutalnie zamordowana została wtedy 17-letnia Iwona Cygan. W poniedziałek rzeszowski sąd podjął decyzje o zamianie tymczasowego aresztu, w którym Klapa przebywał od ponad 5 lat, na łagodniejsze środki dozoru.
Prokurator Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie złożył zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Jak czytamy w przesłanym do Radia Kraków oświadczeniu, w ocenie prokuratora decyzja Sądu jest niezrozumiała, ponieważ w sprawie nie zostali przesłuchani wszyscy świadkowie zawnioskowani przez prokuratora w akcie oskarżenia, jak również świadkowie obrony. Decyzja Sądu może doprowadzić do destabilizacji postępowania karnego, przede wszystkim skutkować bezprawnym wpływaniem przez oskarżonego na osoby, które jeszcze nie zostały przesłuchane na rozprawie, jak również osoby, wobec których może pojawić się konieczności ich ponownego przesłuchania.
Przypomnijmy, decyzją sądu areszt tymczasowy, w którym Klapa przebywał od ponad pięciu lat, został zamieniony na łagodniejsze środki zapobiegawcze. Mężczyzna będzie przebywał na wolności, będzie jednak musiał dwa razy w tygodniu zgłosić się do komendy policji w Dębicy. Objęty został także zakazem opuszczania kraju i zbliżania się do osób pokrzywdzonych. Musi też wpłacić 200 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.